Gospoda-winiarnia "Zur Schnappe", położona kilkaset metrów od granicy, już od końca XIX w. była bardzo popularna nie tylko wśród kuracjuszy z Dusznik-Zdroju, którzy zmierzali tutaj przez Graniczną lub Kozią Halę. Jednodniowa wycieczka zaprzęgiem konnym z Polanicy-Zdroju (połączona z wizytą w zakładzie kuracji mlecznych na Koziej Hali) w 1888 r. kosztowała 8 Mk. Najlepsze czasy tego miejsca przypadły na lata przed I wojną światową. Serwowano tutaj m.in. pstrągi, pieczone kurczaki, sznycle wiedeńskie, austriackie wina i schłodzone piwo z piwniczki. Do tańca przygrywała kapela rodzinna Fiedlerów z Broumova. Ostatni właściciel gospody, Josef Moschnitschka, został w lipcu 1945 r. zastrzelony przez Czechów, a jego grób znajduje w pobliskim lasku. Później znajdował się tutaj ośrodek wypoczynkowy dla dzieci, a od lat 90. XX w. jest to schronisko turystyczne z restauracją i terenami do uprawiania sportów zimowych.